PZW - wszystko ok?

Gość

Jak uwazacie?czy PZW wywiązuje się ze swoich oboiązków? czy dobrze dysponuje nasza (niemała)kasą? czy stan zarybienia akwenów podlagajacych PZW jest zadowalający? zapraszam do dyskusji. pozdrawiam

podrywka · Gość

§ 1
Polski Związek Wędkarski, w skrócie PZW, zwany dalej Związkiem, jest dobrowolnym, samorządnym, z tradycjami, stowarzyszeniem miłośników wędkarstwa.

§ 9
1. Wędkarz łowiący ryby ma obowiązek poddać się kontroli prowadzonej przez :
a/ funkcjonariuszy Policji,
b/ funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej,
c/ członków Społecznej Straży Rybackiej,
d/ członków Straży Ochrony Mienia PZW,
e/ członków Państwowej Straży Łowieckiej,
f/ członków Straży Leśnej,
g/ członków Straży Parków Narodowych i Krajobrazowych,
h/ uprawnionych do rybactwa w obwodzie rybackim.

Czy to jest normalne?
§ 9 stawia Nas, wędkarzy, gorzej niż kłusowników.

Problem.
Kolega wędkarz z mojego koła, z 30 letnim stażem wędkarskim, dokonał "zbrodni", wrzucając jesienią (listopad)2006r. z mostku do wody jeziornej podrywkę, której używanie jest zabronione, a dlaczego to chyba sam Bóg wie, bo na wędkę chwytała tylko większa rybka. Wiadomo, że ponad 90 % drobnicy jest żerem. I w tym momencie podszedł policjant, który wylegitymował kolegę (dokumenty były w porządku), zarekwirował podrywkę bez pokwitowania i chciał ukarać mandatem, na który kolega się nie zgodził. Po tym incydencie kolegę wezwano na policję, gdzie wykonano mu karne zdjęcia profilowe, wzięto odciski palców i dłoni i ponowiono propozycję mandatu lub sprawy sądowej. Sąd zaocznie zasądził za użycie podrywki :
1) 4 miesiące aresztu z zamianą na 80 godzin (po 20 godzin miesięcznie) nieodpłatnej pracy w gminie
2) 300 zł na rzecz ZO PZW
3) 250 zł zwrotu kosztów sądowych
4) 120 zł opłat karnych

Ukarany został z artykułu 27a ust.1 pkt.1 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r.
o rybactwie śródlądowym ( J. t: Dz. U. z 1999 r. Nr 66. póz. 750;zm.: Dz. U. z 1999 r Nr 101, poz. 1178, z 2000 r. Nr 120 , poz 1268, z 2001 r. Nr 81, poz. 875, Nr 110, poz. 1189, Nr 115, poz. 1229).

To jest horror.

W razie zainteresowania się ww sprawą odpowiedźcie - co wy na to

Wymiarki

podrywka · Gość

Jeszcze żyjemy w nieludzkim prawie (kara adekwatna do winy i jedna). Ministrowie z PSL-u taki numer wywinęli - żywca już odkręcili, została podrywka. Potrzebny jest lament z kół PZW do ZK PZW w tej sprawie. Przecież to my wędkarze wiemy co potrzebujemy, Podrywka nie jest szkodliwa w wędkarstwie. Żywiec to znikomy ułamek mikronowy, nie jest szkodliwy w rybostanie.

Ten zakaz dyskryminuje w ę d k a r z a i szufladkuje go do pozycji kłusownika.
Czy oto chodzi?
Chyba minął mit, że kazdy człowiek to potencjalny ...... Czas przywrócić humanistyczne normy człowieczeństwa. Człowiek ...........

Gość

tak - podrywka nie jest zła gdy chce się zdobyc zywca, ale ja znam "wedkarzy", ktorzy w ten sposob rekompensuja sobie cały dzien bez ryby i wtedy czynia duzo szkod - nieraz widzialem jak gosc na klikowie wyciagal male plotki i mowil ze to dal kotka - a potem dziwic sie sie ze nia mozna wiekszych sztuk wyciagnac. Postawa niektorych wedkarzy musi ulec zmianie.

podrywka · Gość

Praca w kołach nie polega tylko na sprzedawaniu pozwoleń, ale również na propagowaniu "zdrowych wartości" w wędkarstwie.
Nie można zrażać się, że jakaś uporczywa grupka "wędkarzy" z papierami szydzi sobie złym czynem na wodzie.
Na zawodach, zebraniach, w klubach itp, naśmiewanie ze złych czynów przynosi efekty. Powiedzenie "no wiesz jak Antek przykosi swoimi kotwicami to aż rybie gały w Lutynce się powywalały". Spokojne, chumorystyczne napiętnowanie jest jedna ze skuteczniejszych form odwodzenia od złych czynów. Powiedzenie: co twoje koty już zębów nie mają, że takimi maliznami ich karmisz?" będzie napiętnowaniem.
A może wspólnie ułożymy zestaw zwrotów chumorystycznie napiętnujacych po imieniu pseudowędkarzy?
Pamiętam sprzed 3-4 lat "wędkarza", który po zarybieniu ciągnął ...nastego karpika, ktoś do niego szczeknął : Boraś, ty już chyba tylko rybami s..sz. Poskutkowało. Inni podłapali i było klawo.
Samochwalstwo wędkarzy jest przyczyną wzmożonych kontroli i kar o raz wprowadzania coraz ostrzejszych norm przez administrację . "Wiesz jesienia złowiłem sandacza. A ja 3. Wiesz ile Boraś nawyciągał? Mowa ta nieraz jest przy osobach "trzecich", ktorzy , w imię sprawiedliwości, donoszą do władz rybackich, służb kontroli rybackiej, albo ... , a ci śrubują normy itp. Płotka jest poza normą, ale wzdrążka jest w normie. Głośno trzeba ją chronić.
Musimy odchodzić od policyjno-nakazowego systemu prawnego w kierunku demokratycznego, ze zbudowaniem skutecznej samokontroli społecznej. To my wędkarze powinniśmy stanowić czy podrywka jest nam potrzebna, czy nie, a nie jakiś paragraf ustawy. A podejmując sie wprowadzenia normy podrywka, powinniśmy obwarować go normami wędkarkiego bractwa. Ja to robię.

Gość

tak, zgadzam sie. Jednakże PZW powinno bardziej dbac o swoje akweny - placimy mase kasy, a ryb malo, brak kontroli polowow itp. Jak ktos wyciagnie szczupaczka 30cm i zabiera go do domu, to jak mamy lowic konkretne sztuki?

Tak dla przykladu - ja od 2 lat nie bylem kontrolowany - ani razu nikt nie zarzadal ode mnie karty. Jedynie WOPisci na nysie mnie kilka razy odwiedzili, ale nikt z PZW.

Kontrole to metoda slaba, ale jakas. Co do wspolnego komentowania i rzucanie tekstami do innych wedkarzy to tez metoda i to calkiem niezla - jest nieraz duzo smiechu. Jednak trzeba uswiadamiac, że rybki to nasze wspolne dobro.

podrywka · Gość

9.01.2007r. ZG PZW

Pozdrawiam
Zarząd Główny PZW od dawna inicjuje nowelizację ustawy o rybactwie śródlądowym,
w której podrywke określno, jako narzędzie rybackie, a nie narzędzie stosowane do
amatoirskiego połowu ryb, czyli wędkarstwa. Jak dotąd Ministerstwo Rolnictwa nie zdołało przeprowadzić takiej nowelizacji, więc stan prawny jest taki, iż posługiwanie się podrywką, jako narzędziem połowu rybackiego bez odpowiednich uprawnień, a do tego z mostu, co jest prawnie zakazane stanowi poważne naruszenie przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym i jest zagrożone stosownymi karami. Ja nie wiem co było między ukaranym kolegą, a policjantem, ale zarówno procedura późniejsza, jak i kara wydają się adekwatne do rodzaju tego wykroczenia. Mam też nadzieję, że 30-letni staż wędkarski jest dostatecznie długim okresem, aby poznać zasady Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb oraz podstawy etyczne wędkarstwa. Jeśli więc chodzi po momoc prawną to nie widzę mozliwości, chyba że we własnym
zakresie w postępowaniu odwoławczym. Dodam jednak, że zgodnie ze Statutem PZW taki wyrok, jak wymienia Kolega skutkuje także konsekwencjami organizacyjnymi, które określi Sąd Koleżeński w kole, do którego ów Kolega należy. No cóż, twarde prawo, ale prawo i trzeba mieć tego świadomość zanim wyruszy się na ryby.

Z poważaniem
Antoni Kustusz
rzecznik prasowy PZW

podrywka · Gość

9.01.2007r g. 15,06
Pozdrawiam
Co do kierunku niezbędnych przemian ustrojowych to ja się z Kolegą w pełni
zgadzam, ale dopóty, dopóki nie zaniknie kłusownictwo to trzeba jasno
okreslać, gdzie jeszcze łowi się zgodnie z przepisami, a gdzie już zaczyna
się kłusownictwo. To podstawa demokratycznego porządku prawnego, w tym także
dla wędkarzy. A skoro państwo udostepniło nam jedno ze swoich dóbr, czyli
zasoby wód, to chyba ma prawo oczekiwać od użytkowników tychże wód, że będą
wypełniać normy określone przepisami.Prawda?
Co zaś do tamtych służb(CBA, CBŚ, BOR) to służby wymienione w par. 9 Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb (a nie Statutu PZW) są także wymienione w ustawie o rybactwie, więc stamtąd się wzięły u nas. Jak poznamy uprawnienia dotyczące kontroli nad wodami innych służb, to wówczas trzeba będzie je wpisać do
RAPR.

Z poważaniem

Antoni Kustusz
rzecznik prasowy ZK PZW

Gość

tak - na rybach jak na drodze - sa ograniczenia ale niektorzy ich i tak nie przestrzegają. Jednak ja wedkarzy zawsze wyżej nieco ceniłem Wesoly

U nas - przynajmniej ja to zauważyłem - kłusownictwa jako takiego nie ma..bo i ryb mało. Zdarza się, że ktoś bez karty połowi, ale co on może złapac.

Ja w PZW jestem, bo czuję, że to jest wędkarstwo, ale coraz czesciej korci mnie, zeby pojechac na komercyjne łowisko..ale to chyba juz nie ten urok Wesoly

podrywka · Gość

Zmiany statutowe w kole po Krajowym Zjeździe PZW w 2005r.

Nadzwyczajny Zjazd PZW w 2007 r. ma uchwalić nowy statut.

1. Koło traci status organizacji sportowej na rzecz kwalifikowanego sportu wędkarskiego jakimi są Wędkarskie Kluby Sportowe
2. Zmiany w kole:
a) koło podejmować będzie działania w formach : rekreacji, szkoleń i imprez (w tym głównie wędkarskich)
b) zabezpieczeniem obiektów i terenu na imprezy, rekreację i szkolenia odpowiedzialnym będzie gospodarz koła
c) za organizacje i prowadzenie imprez i rekreacji odpowiedzialnym będzie wiceprezes ds. Imprez i Rekreacji
d) wnosi się zmianę: dotychczasowo „Wiceprezes ds. Sportu i Rekreacji” na „Wiceprezes ds. Imprez , Rekreacji i Szkoleń Młodzieży”
e) przestaje funkcjonować w kole pojęcie „zawodnik” a wprowadza się pojęcie „uczestnik”.
f) Przestaje funkcjonować termin „sędzia zawodów" (termin ten odnosi się wyłącznie do sportu kwalifikowanego) a wprowadza się „wagowy”.

Kolego "jazzmanie", dla kolegi polecam WKS, skrzyknąć się w kilku do kilkunastu z kasą, ułożyć swój Statut, zgodny ze Statutem i Regulaminem PZW i zgłosić do Okręgu ZG swoją aktywność. W internecie są już wzorcowe WKS-sy. To jest przyszłość sportowa w wędkarstwie.

Ulgi · Gość

ZAKRES I ZASADY STOSOWANIA ULG I ZWOLNIEŃW SKŁADCE CZŁONKOWSKIEJ w 2007 R.

1. Młodzież nie zrzeszona w PZW do lat 14, może wędkować nieodpłatnie w wodach PZW, ale tylko w ramach łowiska i dziennego limitu swego opiekuna i w jego obecności. Uprawnienie to dotyczy również współmałżonka członka PZW.
2. Składkę członkowską członka uczestnika uprawnionego do swojego łowiska uiszcza młodzież do lat 16 w wysokości 25% wartości znaku składki członkowskiej. Wysokość zniżki dla członka uczestnika w składce okręgowej, ustalają na terenie swego działania zarządy okręgów.
3. Honorowi członkowie PZW zgodnie z § 9 ust. 3 statutu PZW są zwolnieni ze świadczeń członkowskich za okazaniem legitymacji nadającej tytuł członka honorowego.
4. Członkowie PZW w wieku 16-26 lat są uprawnieni do 50% zniżki w składce członkowskiej za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej lub studenckiej albo książeczki wojskowej z wpisem o odbywaniu służby zasadniczej.
5. Zniżki w składce członkowskiej z tytułu odznaczeń honorowymi odznakami PZW, ogłoszone w tabeli stanowiącej zał. nr 1, stosowane są po okazaniu legitymacji potwierdzającej nadanie odznaczenia lub wpisu do legitymacji członkowskiej.
6. Zasady stosowania ulg i zwolnień w składce okręgowej uchwalają na terenie swego działania zarządy okręgów.

podrywka · Gość

A w Dolanowie dalej trwa kłusownictwo?

Jazzman, czemu nie wędkujesz na Witce. Przecież to niedaleko i ładny akwen i można prawie wszystką i ładną rybkę wyciągnąć. Przy przystani zaciąłem ponad 2 kg leszcza, był już złotawy. A wziął na ciasto!

Gość

to zalezy co rozumie sie poprzez klusownictwo?gdzie w dolanowie - na czernej?

a gdzie ta witka?nie bylem nigdy...

podrywka · Gość

Jedź na Turoszów, a spotkasz zalew Witka. Z "szestnastką" nie masz co tam jechać przyjacielu. Jak masz szmal, to niezłym pokerem możesz się tam uraczyć.

i prosze nie obrazajmy sie...

Gość

fanatykiem raczej nie jestem, wedkarstwo to nie moj zawod, ale male male hobby, ktore uprawiam w wolnych chwilach.

Rzadko łowie na zalewach, czesciej na rzekach, ale byc moze skorzystam z porady. pozdrawiam

gość · Gość

SPRZEDAM
KARP- narybek waga 5-15 dag...
cana 9zł/ kg
przy większych ilociach rabat..
Ruszów powiat zgorzelecki gmina Węgliniec
tel. 0-608-113-454