Kto nowym dyrektorem Goku ?????

Gość

Gdy tak poprowadzimy dyskusje z dwa dni to okaze się,że pod dywanem GOKU w Wymiarkach nazbierało sie trochę do pozamiatania . To wszystko CO JEZT ZŁE ORGANIZACYJNIE W GOK -u w Wymiarkach , nowy dyrektor powinien WYRUGOWAĆ.
Znam pania Ewę, ratowala sytuacje podczas nieobecnosci władz , nie raz sam korzystalem z jej pomocy gdy nie bylo z kim rozmawiać.
Kadra GOKU jest b.mała ,uwazam ,ze nie byloby ujmą gdyby dyrektor GOKU tez pozamiatał dziedziniec lub sale widowiskową .
Takie stereotypy DYREKTORA ,ktory posiada dwie asystentki dyrektora , dawno minely w MIKRIOSAMORZADACH ,MIKRIO PLACOWKACH LUB MIKROZAKLADACH KOMUNALNYCH
Gdy przeanalizujemy nasz ZAKLAD KOMUNALNY w ktorym pracuje jeden pracownik "fizyczny" oraz trzech umyslowych " .to ten jeden nie jest w stanie obsluzyc wszystkich dookoła oraz biura posprzatac dla tych umyslowych .Oni tam sobie jakos sami radza .
GOK powinien przyjac taką samą zasade ksiegowa ,dyrektor i sprzataczka razem zamiataja GOK.

Gość

Jezeli my wszyscy.. MLODZIi KOLEDZY i FORUMOWICZE beda mu utrudniac prace to napewno bedzie rozpizdzi...wiekszy tak mysli nasz forumowicz MARIUSZ trzeba poczekac a potem wydac wyrok BEDZIE OKEY kolego

Gość

Były Dyrektor GOKiB obecnie zajmuję stanowisko Starosty Powiatu Żagań. Na jakiś czas został urlopowany . Na chwilą obecną jest nieobecny wśród mieszkańców Wymiarek. Ale kiedyś tu powróci. Więc dajmy sobie spokój z tym wywlekaniem że było tak czy inaczej.Najlepiej się mówi o nieobecnych.

Gość

Gość

Pan Jarosz byl czlonkiem ZARZADU POWIATU I JEST NADAL .

Niezrozumiale jest ,ze LESZEKU chcesz ,zaczynać nową HISTORIĘ POWIATU od 15 lipca 2008 .
Kolega Jarosz byl w ZARZADZIE POWIATU ŻAGAŃSKIEGO OD 2006 DO DZISIAJ nie potrafie pokazac ,wyliczyc choć jednej jego zalatwionej sprawy dla Wymiarek ,to samo dla Powiatu .
Wymiarki w tym czasie otrzymaly opustoszaly GOK , wiadomo bylo z gory że conajmniej jeden dzień w tygodniu DYREKTORA JAROSZA NIE BYLO BO DZIALAL W POWIECIE
Ja oczywiscie tez życze kol.Krzysztofowi jak najlepiej ,jednak po tym PRZEWROCIE ZAGAŃSKIM napewno nie chcialbym miec nic wspólnego w SAMORZADZIE WYMIAREK .
Ja po prostu obawiam sie ludzi nielojalnych .
Istnieja pewne granice kultury samorządowej ,ktorych przekroczyc nie można .

Opisalem przyklad GOZDNICKI wysadzania ludzi z siodla przez zdobywanie popularnosci pracujac w goku ( imprezach masowych ) , Przyklad Wymiarkowski jest kalka pewnych chwytow "GOZDNICKICH" populistycznych w celu osiagania korzysci w formie wysadzania ludzi ze stanowisk ,kariery lub pogoni za pieniądzem PO OSIAGNIECIU POPULARNOSCI z PRACY w GOKU.

Kolega Krzysztof Jarosz startując po etat DYREKTORA DOMU KULTURY W WYMIARKACH po przegranych wyborach w GOZDNICY ,nie zaznaczyl ,że bedzie bawil sie w polityke .Nie zaznaczyl ,że gdy tylko nadarzy sie okazja "zostawi " KULTURE GMINNA WYMIAREK . " Zostawi "jest to zbyt duze slowo bo z tego co slysze to jest trzymane miejsce na wypadek gdyby usuneli go z STAROSTWA .

Ciekawy luksus pracy przez zabezpieczenie prawej i lewej flanki ,dziwnie pojmowany honor i ambicja zawodowa .

K.Jarosz · Gość

Do ex
Proszę się nie obawiać o mój honor. Będąc burmistrzem Gozdnicy, też byłem urlopowany ze stanowiska Dyrektora Domu Kultury, lecz po zakończeniu kadencji nie skorzystałem z możliwości powrotu do Domu Kultury. Zostałem bezrobotnym. Rejestrując się w Urzędzie Pracy, spotkałem się z dużo mówiącym pytaniem urzędnika - To nie załatwił Pan sobie pracy będąc burmistrzem? No to tylko pan i exstarosta Bujak pozostaliście bez pracy.

A wielu było wtedy zwolnionych burmistrzów.

Gość

Gość

[quote="K.Jarosz"]Do ex
Proszę się nie obawiać o mój honor. Będąc burmistrzem Gozdnicy, też byłem urlopowany ze stanowiska Dyrektora Domu Kultury, lecz po zakończeniu kadencji nie skorzystałem z możliwości powrotu do Domu Kultury. Zostałem bezrobotnym. Rejestrując się w Urzędzie Pracy, spotkałem się z dużo mówiącym pytaniem urzędnika - To nie załatwił Pan sobie pracy będąc burmistrzem? No to tylko pan i exstarosta Bujak pozostaliście bez pracy.

A wielu było wtedy zwolnionych burmistrzów.
Cos mamy wyjasnione .

Byc moze bedzie to nowy styl pojmowania" słuzby samorządowej '

jasne ,klarowne ,czyste sytuacje .

Gość

A wielka KSIĘGOWA GOKU MAŁGORZATA jak się zwie niech nie rozczula się nad swoim losem ,a jak jej ciężko to niech idzie na zmiany do HUTY albo tam gdzie pracował przed przyjeciem do Goku no gdzie wtedy pracowałas co juz zapomniałaś???????? iwreszcie przestan lizać D..... temu, temu a brak określenia dla takich bo chyba przez te 5 lat juz dość sie na lizałaś

admin: ostatnie ostrzeżenie !!!

Gość

mi to wyglda na to ze ex ciagle nie potrafi scierpiec swojej przegranej w wyborach, ludzie awansuja robia kariere a pan ex jak dalej jest "BEZROBOTNYM.
najpierw dostawalo sie wojtowi i jakiemus tam klubowi "8" ale ze nie bylo odpowiedzi ( I RACJA ) TO teraz jest nastepny cel ataku - Dyr GOK (byly)
i znowu wpadnie z 500 postow na forum Wesoly

Gość

JEST OK .

Tak jak napisałem wczesniej wiele spraw rozwiazuje się same.
Kol.Jarosz odchodzac z Wymiarek spowoduje wielkie ozywienie nie tylko na FORUM ..Urzedzie Gminy Wymiarki ,Radzie Wymiarki ,czy Starostwie Żaganskim .
Konczy sie pewien etap stagnacji utrzymywanego STATUSQUO .

Ja do zmian nie mam nic , mialem uwagi co do stylu .Uklady nie sa najmilej widziane w mojej filozofii zyciowej. Zapewne nie zrozumiesz Metal tego i dobrze nawet sie nie staraj. Pozdro . Nie zaciemniaj Forum Ja dyskusje z Toba kończe .

Gość

O czym wy ludzie mówicie? jaką słabość do kobiet? Jaki wyscig o pieniądze? jakie latanie do sklepu? Panie Lubas, zżera Pana zazdrość jedynie, że Pana nikt by nie chciał na takim stanowisku w powiecie. Niech wypowie sie na temat pracy w domu kultury ktoś kto tam pracował lub dokładnie wie na czym ta praca polega!! Ci ludzie mają mnóstwo pracy, wkładaja całe serca, a Pan Krzysztof Jarosz szczególnie. Ten człowiek jest pełen wspaniałych pomysłów i energii!! wiele zrobił dla Domu Kultury i wielka szkoda ze juz go tam nie bedzie ale ciesze sie z drugiej strony ze tak madry, wykształcony, otwarty na ludzi, majacy prezencje człowiek wreszcie dostanie to czego moze chciał ale na co napewno zasługuje. Pan Jarosz ciężką pracą zasłużył na to co w życiu osiągnął i jeśli ktoś bezczelnie pisze ze wydarł komuś stołek spod tyłka to poprostu nie jest wart tego aby z tym człowiekiem rozmawiać. Chętniej czytałoby się wypowiedzi ludzi o podobnym poziomie intelektualnym jaki posiada były już dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. A co ma do rzeczy fakt, iz nie jest on mieszkancem wymiarek? widocznie nie było w wymiarkach odpowiedniego kandydata. Rzeczywiscie pisze Was tu garstka z czego Pan Lubas na czele i widac kogo te wszystkie zmiany najbardziej bola. nie ma Pan ciekawszych zajec? Strasznie wszytkich interesuja sprawy GOK-u- bo co? bo dyrektorem był nie swój tak? żałosne. Pewnie dlatego ze nie robił wam rocowiska smiesznego (łubu-dubu i nic wiecej)-wspaniała impreza dla wszystkich mieszkańców.
Zastanówcie się trochę czego Wy właściwie chcecie. Był dyrektorem-źle, nie jest dyrektorem- jeszcze gorzej tak? Teraz w GOK-u rządzi kto inny i zjmijcie sie rozliczaniem jego obowiązków a panu Jaroszowi dajcie w spokoju pracowac - juz nie w WYMIARKACH !!!

Gość

Gość

Gość

Smieszy mnie ta cała dyskusja.

Panie Ex co się pan tak czepia p. Jarosza??

Gość

nie moge wejsc w temae bo muj komto miesza ale panie ex za pozwoleniewm pana benka zrobilem zrobie .. mam fotki jak mlodziez zdewastowala wc ubikacje w pabie zdjecia za pozwoleniem wlascicila i pani agnieszki moge udostepnic tylko czy pan administrator dopusci do tego zeby te zdjecia sie ukazaly panie ex ipanie lw walczmy z tym wandalizmem w wymiarkach wiem jedno ze za to poniose konsenkwecje POZDRO od EFDKEA

Gość

skonczmyz bzetami pisac na temat naszego nowego dyrektora historia go oceni pomuzmy jemu zeby zostal panie EX to jest nasz czlowjek mlody i z wigorem panie ex prosze jezeli my wszyscy pomozemy naszemu mlodemu dyrektorowi istowarzyszenie tow koncu mlodzi przejmna wladze w Wymiarkach i bedzie dobrze muj syn zawsze muwil ja tego pana dyrektora nie lubie on jest inny .........

Gość

Gość

opiekuńcza · Gość

Tak się składa,że moje dziecko upodobało sobie scenę przy GOKu i nie mogę odmówić jemu spaceru w zaciszne miejsce.Jest zaciszne co i niebezpieczne. Nad sceną wiszą balony wody itak się zastanawiam, komu zmyją głowę, oby tylko na tym się skończyło, bo gdzie pewność,że nie ma tam jakiegoś ciężkiego przedmiotu. To uwaga do byłego/ widocznie patrzenie w górę sprawia mu kłopot/ i do przyszłego, aby zadbać o bezpieczeństwo osób postronnych. Póki co nie ma zakazu korzystania z tego obiektu. Dziwi mnie jedno,że tyle ważnych osobistości przewija się przez ten teren i żadnemu nie przyszło na myśl usunąć to zagrożenie. To jedna sprawa, a druga to ta, że w końcu materiał nie wytrzyma i trzeba będzie kupić nowy.Ten proceder nazywany jest oszczędnością.

Black Dark

Gazeta Regionalna - 18 lipiec 2008r.